poniedziałek, 19 lipca 2010

Miałam ci ja bloga

Do wczoraj!
Nikt do niego nie zaglądał, ale i tak szkoda. Miesiąc mojego dłubania i pisania przepadł. Robot wykrył na nim spam i wyrzucił za burtę wszystko co się na nim znajdowało, razem z jego adresem. A ja tylko wkleiłam sobie "kod html", który miał być szablonem za free. No za free to on był na pewno... Na reszcie się nie znam. Ładny był, taki kobiecy...
I na pewno dla blondynek!
Dobrze, że mnie jeszcze nie aresztowali. Nie wiem co tam dokładnie było i już nawet ciekawa nie jestem. Najpierw zablokowali wszystko. Potem odblokowali pocztę (po moim sms-ie) i galerię zdjęć. Blog poniósł nieodwracalną karę i poszedł sobie w niebyt.
Doigrałam się. Jestem już notowana.
Od czego teraz zacząć? Nie wiem.
Obiecuję poprawę w granicach świadomości, posiadanej wiedzy i umiejętności.
Howgh!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz